Fotowoltaika – jak zainwestować, żeby nie utopić pieniędzy?

O tym, że montaż instalacji fotowoltaicznych przynosi korzyści i jest opłacalny, zdążyli już przekonać się ich użytkownicy. Wsparcie z programu „Mój Prąd”, Ulga termomodernizacyjna, a także wzrost cen energii przyczyniły się do szybszego zwrotu inwestycji. Oczywiście nadal pozostają takie czynniki jak sama lokalizacja przedsięwzięcia, tj. warunki techniczne (rodzaj pokrycia dachowego, orientacja itp.), wielkość instalacji oraz wybór podzespołów, które również wpływają na okres zwrotu. Najważniejszą jednak kwestią jest wybór instalatora, który to wszystko ma zamontować.

Jak wybrać dobrego instalatora fotowoltaiki?

Obecnie na rynku są tysiące firm instalacyjnych, jak więc wybrać tę właściwą? Musimy zwracać uwagę na to, czy dany monter posiada uprawnienia certyfikowanego instalatora źródeł energii nadawane przez Urząd Dozoru Technicznego, ale to nie wszystko...

Certyfikat UDT można porównać do prawa jazdy, które upoważnia nas do poruszania się po drogach publicznych, ale nie oznacza jednocześnie, że dany kierowca jest dobrym kierowcą. Podobnie wygląda to w przypadku posiadania uprawnień UDT, gdzie fakt bycia instalatorem nie odzwierciedla doświadczenia i umiejętności instalacyjnych. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że nawet najlepszy sprzęt może zostać źle zamontowany, co często kończy się utratą gwarancji na podzespoły.

Pamiętajmy o tym, aby przy wyborze nie kierować się głównie ceną, gdyż są to inwestycje na dziesiątki lat i zbyt pochopna decyzja o wyborze wykonawcy może skutkować awaryjnością i małą wydajnością instalacji.
Sprawdź sam: Fotowoltaika – ceny, opłacalność, zysk

Wybierajmy firmy fotowoltaiczne z dużym, udokumentowanym doświadczeniem, gdzie oprócz uprawnień posiadają również wiedzę szczegółową i znają różnicę pomiędzy poszczególnymi komponentami, a także są w stanie przedstawić wydajność instalacji przez nich zamontowanych. Ważnym aspektem jest również to, czy firma posiada własne wyszkolone ekipy montażowe i całe zaplecze techniczne, czy zleca montaż pierwszemu lepszemu podwykonawcy.

Wybór komponentów instalacji fotowoltaicznej – na co zwrócić uwagę?

Moduły fotowoltaiczne oraz inwerter, zwany również falownikiem, są głównymi podzespołami instalacji fotowoltaicznej, stanowiącymi największy koszt z całej oferty. Nic dziwnego zatem, że klienci zwracają największą uwagę na te dwa elementy.

W przypadku modułów PV istnieje ogólnoświatowa lista rankingowa Tier 1, gdzie producenci muszą spełniać szereg rygorystycznych wymagań, takich jak: kontrola procesu produkcyjnego, kondycja finansowa oraz zdolności przerobowe. Dlatego warto decydować się na moduły od czołowych producentów z tejże listy.

W przypadku falowników również jest tak zwana lista top 10, gdzie znajdziemy takie marki jak: ABB, SolarEdge, SMA, Sungrow, Huawei. Oczywiście istnieją też marki mniej znane, które nie są co prawda notowane na szczycie, jednakże posiadają bardzo dobre parametry, świetną obsługę serwisową i charakteryzują się bardzo niską awaryjnością. Mowa tu o falowniku marki Sofar Solar, który ostatnimi czasy zdobywa polski rynek i staje się niesamowicie popularny. Sofar Solar jest bardzo często wykorzystywany w inwestycjach domowych, jak również dużych instalacjach komercyjnych.

Bardzo ważnym aspektem jest również to, gdzie zaopatruje się w towar dany instalator. Jest zasadnicza różnica pomiędzy importerem a dystrybutorem. Importer sprowadza komponenty do kraju, ale nie ma obowiązku respektowania gwarancji, tzn. może uznać gwarancję i wymienić towar w przypadku awarii, ale nie jest to zasadą. Dystrybutor natomiast jest oficjalnym przedstawicielem producenta i ma obowiązek respektowania gwarancji na terenie danego kraju.

Następnym punktem, na jaki powinno się zwracać uwagę, jest konstrukcja montażowa. Należy wybierać indeksowane konstrukcje od producenta, przeznaczone pod dany projekt, gdyż tylko wtedy posiadamy pewność, iż konstrukcja będzie objęta gwarancją. W przypadku otrzymania oferty na pojedyncze elementy (profil aluminiowy, śruby montażowe, wpusty) to instalator przejmuje obowiązek gwarancyjny. Mogą to potwierdzić producenci konstrukcji, tacy jak firma Corab z Olsztyna czy np. Energy5 z Gostynina.

Zwracajmy uwagę na to, jaka konstrukcja ma być zamontowana na naszym dachu, szczególnie na dachówce. Często instalatorzy stosują wieszaki do łat, gdzie cały ciężar instalacji spoczywa bezpośrednio na dachówce i niejednokrotnie powoduje jej pękanie pod panelami. Do systemów fotowoltaicznych powinno się stosować haki dokrokwiowe, które są zdecydowanie lepszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem. W przypadku pokrycia blaszanego warto dopłacić do dłuższych śrub dwugwintowych czy wyższych mostków trapezowych, ze względu na lepszą wentylację.

Wielokrotnie widać na dachach, jak instalacje często są przytwierdzone do dachu bez odpowiedniego dystansu wentylacyjnego. Powoduje to większe nagrzewanie się paneli, które tracą swoją wydajność wraz ze wzrostem temperatury.

Jeśli nie mamy warunków na dachu ze względu na ograniczoną ilość miejsca lub jego skomplikowany projekt, można rozważyć montaż na gruncie, który obecnie jest objęty stawką VAT 8% w przypadku podłączenia w budynku mieszkalnym. Konstrukcja na grunt powinna być aluminiowa lub w przypadku konstrukcji stalowej, powinna być powlekana tzw. magnelisem. Jest to powłoka, która nie reaguje z aluminiową ramą modułów fotowoltaicznych i nie powoduje korozji elektrochemicznej.

Kolejnym typem konstrukcji są konstrukcje na dach płaski. Można zainstalować moduły na dwa sposoby. Jeden to system inwazyjny, gdzie wkręcamy szpilki w elementy konstrukcyjne (krokwie), natomiast drugi typ to systemy balastowe, przeznaczone na stropodachy. W pierwszym przypadku należy zwrócić szczególną uwagę na uszczelnienie miejsc, w których ingerujemy w pokrycie. Często dachy płaskie są pokryte papą, przy której powinno się zastosować dodatkowo uszczelniacz bitumiczny ze względu na porowatą powierzchnię.

W sytuacji gdy mamy do czynienia ze stropodachem i możemy zdecydować się na system balastowy, pamiętajmy, aby dobrze dobrać wagę balastu. Z reguły takie informację są w instrukcji montażowej i średnio jest to ok. 50-60 kg obciążenia balastowego na jeden moduł fotowoltaiczny.

Zabezpieczenia elektryczne pod fotowoltaikę

Jest to jeden z ważniejszych punktów, który jest nagminnie pomijany. Często w ofertach, jakie otrzymujemy od instalatora, jest wpisana pozycja „zabezpieczenia elektryczne AC/DC – komplet”. Przy tak skonstruowanej ofercie powinna nam zapalić się czerwona lampka.

Instalacja elektryczna pod fotowoltaikę powinna być zabezpieczona ochronnikami przepięć o charakterystyce odpowiadającej wymaganiom danej lokalizacji. Takie szczegóły powinny być przedstawione w ofercie, gdyż jest to szalenie ważny punkt ze względu na to, iż zabezpieczenia mają chronić najdroższe elementy instalacji fotowoltaicznej.

Jeśli w naszym budynku występuje instalacja odgromowa, powinniśmy zastosować ochronniki dobrego producenta, w charakterystyce Typ 1+2. Podobnie w przypadku instalacji na gruncie. Jeśli instalacja odgromowa nie występuje, wystarczy tylko Typ 2.

Stawiajmy na sprawdzone, markowe produkty (Dehn, Citel, Phoenix, Noark, Eaton,) do których warto dopłacić i mieć pewność, że w przypadku wyładowania atmosferycznego zabezpieczenia zadziałają i spełnią swoją funkcję.

Fotowoltaika – podsumowanie

Instalacja fotowoltaiczna to dobra inwestycja na lata, pod warunkiem że jest wykonana prawidłowo, zgodnie z obowiązującymi przepisami i normami.

Wybierajmy zatem dobre komponenty i sprawdzonego lokalnego instalatora, który zagwarantuje nam długą i bezawaryjną eksploatację, a każdy słoneczny dzień będzie powodował uśmiech na naszej twarzy.